Trybunał Sprawiedliwość Unii Europejskiej 4 października wydał wyrok w sprawie skarg państw członkowskich (m.in. Polski) na przepisy wprowadzone przez pakiet mobilności. Większość skarg została odrzucona i są to:
- zakaz spędzania przez kierowców regularnego tygodniowego odpoczynku w pojeździe;
- obowiązek zorganizowania przez przedsiębiorstwa transportowe pracy kierowców w taki sposób, aby kierowcy mogli w czasie pracy powracać, co trzy lub cztery tygodnie do bazy eksploatacyjnej tego pracodawcy lub do swojego miejsca zamieszkania w celu rozpoczęcia lub odbycia przynajmniej jednego regularnego okresu odpoczynku;
- przyspieszenie daty wejścia w życie obowiązku zainstalowania inteligentnych tachografów drugiej generacji;
- czterodniowy okres karencji, w trakcie którego po zakończeniu cyklu kabotażowego w przyjmującym państwie członkowskim przewoźnicy (niemający siedziby w danym państwie członkowskim) nie mogą wykonywać przewozów kabotażowych tym samym pojazdem w tym samym państwie członkowskim;
- zakwalifikowanie kierowców jako „pracowników delegowanych”, gdy wykonują oni przewozy kabotażowe, przewozy między państwami, gdy żadne z tych państw nie jest państwem członkowskim siedziby przedsiębiorstwa transportowego (tzw. „przewozy cross-trade”) lub niektóre przewozy kombinowane.
Jeden z przepisów zaskarżony przez państwa członkowskie został jednak przez Trybunał uchylony. Zgodnie z wyrokiem uchylono obowiązkowy powrót pojazdu co 8 tygodni do bazy eksploatacyjnej przewoźnika. Trybunał uznał ten przepis za nieproporcjonalny i niewystarczająco uzasadniony. Przypomnijmy, że zgodnie z taryfikatorem za brak powrotu pojazdu co 8 tygodni do bazy, przedsiębiorca mógł otrzymać karę w wysokości 2000 PLN. Dopełnienie tego obowiązku było weryfikowane przez Inspekcję Transportu Drogowego podczas kontroli w przedsiębiorstwie.
Więcej informacje znajduje się na oficjalnych stronach Trybunału: